Czekoladowe babeczki z wiśniami
Dostałam od mamy wiaderko wiśni i kombinowałam, co z nimi zrobić. To jest plus mieszkania „niedaleko” rodziców. Piszę w cudzysłowie, bo słowo niedaleko jest pojęciem względnym. Dla niektórych 70 km może być całkiem sporą odległością, ale w porównaniu do 400 km, które miałam przez ostatnie 10 lat, 50 minut drogi wydaje się śmiesznie krótką trasą 🙂
W każdym razie dzięki temu w lecie często dostaję dary losu. Prosząc np. o KILKA ogórków na mizerię, dostałam 3 kg! Ok, a teraz do brzegu, bo dzisiaj o babeczkach. Przepis nieco odchudziłam, ale! Jeśli zjesz na raz wszystkie, to gwarantuję, że nie będą fit 🙂
Składniki na 10-12 babeczek
- szklanka wiśni
- 70 g mąki orkiszowej
- 50 g zmielonych płatków owsianych
- 70 g czekolady 90%
- 50 g masła
- 100 g jogurtu greckiego
- 2 jajka
- 3 łyżki kakao
- 50 g ksylitolu
- łyżeczka proszku do pieczenia
W garnuszku roztopiłam masło z czekoladą, następnie delikatnie ostudziłam i wymieszałam z jogurtem greckim i jajkami. Następnie dodałam suche składniki i wszystko dokładnie wymieszałam na jednolitą masę. Na koniec dodałam proszek do pieczenia i wydrylowane wiśnie. Masę wyłożyłam do silikonowych foremek i piekłam w 180 stopniach (góra i dół) przez około 25 minut. Najlepiej sprawdzić wykałaczką, czy babeczki są upieczone w środku. I gotowe! Smacznego 🙂
Mniam ? to chyba już wiem co robię w weekend ?
No koniecznie! 😀