Tajskie curry z ciecierzycą
Ostatnio do naszej diety powróciła tajska kuchnia, którą oboje bardzo lubimy. Dania są bardzo proste i szybkie w przygotowaniu, ale – uwaga – są bardzo ostre, co nam nie przeszkadza, a wręcz mam wrażenie, że nieco uzależnia 🙂 Zamiast ciecierzycy można użyć filetu z kurczaka, ale akurat nie miałam ochoty na mięso.
Składniki na 2 porcje:
- szklanka ugotowanej ciecierzycy lub puszka gotowej
- 2 łyżeczki czerwonej pasty curry
- 200 ml mleka kokosowego
- żółta lub czerwona papryka
- 2 marchewki
- pół cebuli
- ryż jaśminowy
- ewentualnie pół szklanki bulionu warzywnego

Na głębokiej patelni podsmażyłam pastę curry wymieszaną z odrobiną mleka kokosowego, po chwili dodałam drobno posiekaną cebulę, marchewkę pokrojoną w talarki, grupo pokrojoną paprykę i sól do smaku. Smażyłam składniki przez 3-4 minuty ciągle mieszając. Następnie dodałam ciecierzycę z odrobiną zalewy i resztę mleka kokosowego. Całość gotowałam około 20 minut. Curry powinno mieć konsystencję kremowej zupy (jeśli będzie za gęste, możesz dodać bulion lub wodę i zaczekać do zagotowania). Danie podałam z ryżem jaśminowym w osobnych naczyniach.